Co jest w kieliszkach?
Wszystko co znaleźliśmy w kuchni. Mango, kabaczek, ogórek, nać pietruszki, sałata, seler naciowy, jabłko, gruszka, kiwi, awokado, cytryna, jarmuż. Pewno o czymś zapomniałem. Wszystko to do wolno obrotowego wyciskacza owoców i wyszło takie coś zielonego. Spytacie na jakie robactwo ten płyn? Cóż ...dla mnie i dla żony Ani. A po co? ... hmm tego tak do końca nie wiem, ale wypiłem.
A to cudo to stara dachówka, a chyba raczej gąsior. Na mnie robi wrażenie...
Świetny pomysł, polecam do realizacji.
Faktycznie robi wrażenie ten niezwykły swiecznik,gratuluję pomysłu/czyzby to żona Ania wpadła na ten pomysł?Może się mylę?\Zawartość tych kieliszków to zapewne wielka bomba witaminowa,więc na zdrówko!Pozdrawiam, Bożena.
OdpowiedzUsuńKto wymyślił świecznik? Cóż... sukces ma wielu ojców ;)
OdpowiedzUsuń