Dzisiaj zalewanie posadzek. Niestety bateria w aparacie mi padła i zdołałem tylko trzy fotki walnąć. Beton sprawiał wrażenie suchego, ale widać taki ma być.
Cały ten beton wtłoczyła do domu maszyna, nie ma już noszenia betonu wiaderkami ;)
Na dachu z elektrykiem próbowaliśmy złapać łączność wifi ze starym domem, ale bez rezultatów. Stare mieszkanie jest w strasznym dole, w dodatku drzewa po drodze rosną. Ogólnie lipa. Będą musiał podpiąć się do jakiejś sieci wifi, bo telefon to nie wiem kiedy mi tam podciągną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz