czwartek, 3 października 2013

Piorunochron

Na budowie spory ruch, na "ogrodzie" parking.


Podbitki coraz dalej


A  to lasso do czego? Ano do łapania piorunów.


Piorunochron pnie się to tu to tam, jak jakaś roślina pnąca



A co potem z tymi złapanymi piorunami? Ano do wiader i energia na zimę jak znalazł



Przy oknach wzmocnienia, do których mocowane będą okiennice


W środku ogrzewanie jest też już na parterze, po niedzieli zalewanie posadzek



A na małej budowie fundament otulony futerkiem, zima idzie.. zima.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz